Returner wcale nie jest beznadzieja, jak tam niektorzy nizej pisza (pewnie kilkoro z nich zobaczylo tylko spolszczenie "Amazonka czasu" i napisalo, ze to scierwo :P). Film obfituje w znakomite efekty specjalne, uwazam, iz fabula rowniez nie jest zbytnio naciagana lub tez zerznieta z Matrixa, Equilibrium itp. Co prawda do najoryginalniejszych nie nalezy, ale potrafi zaciekawic widza. Gra aktorow specyficzna (bo w koncu to japonskie kino), ale dobra, a do tego mily dla oka jest widok Ann Suzuki ;). Obraz ten moze nie jest jakas rewelacja, ktora zapada w pamiec na dziesieciolecia (;)), ale jak najbardziej do ogladniecia... nawet wiecej niz raz..
Spolszczenie jest genialne. Ja się już nie mogę doczekać "Gladiatora wymiaru" albo "Samurajów Przestrzeni". :]
Uważam, że film bardzo słaby, w żaden sposób nie może być odpowiedzią na Matrix. Przewidywalny i banalny.